Kupno roweru raczej nie kojarzy się przeciętnemu Kowalskiemu lub Nowakowi z wydaniem kilku tysięcy złotych. Osoby bardziej zainteresowane jazdą rowerową, zwłaszcza górską, są już świadome, że na dobry rower trzeba wydać trochę więcej. Jednak te rowery, mimo iż w pełni użytkowe, raczej są poza skalą kieszeni wielu rowerzystów. Oto najdroższe rowery mtb.
5. Pivot Mach 4 SL XTR Team Live Valve 16 499 dolarów
Firma Pivot Cycles od ponad dekady działa na amerykańskim – i nie tylko – rynku rowerów górskich o większych wymaganiach. Ich najnowszym dziełem zaprezentowanym na Port to Port 2020 jest niezwykle lekki rower jednak o cenie nie tak lekkiej.
Płaci się jednak za piękną ramę, wytrzymałość i lekkość.
4. Specialized S-Works Turbo Levo 18 000 dolarów
Podwozie z włókna węglowego FACT 11m, akumulator 700 Wh i silnik Brose 2.1. Dodatkowo posiada kilka nowych funkcji jak opuszczana sztyca RockShox Reverb AXS. Za cenę 18 tysięcy mamy również tytanowe siodełko, karbonową kierownicę, korby i koła, a także zawieszenie Kashima od Fox Racing Shox.
3. Santa Cruz Heckler CC XX1 AXS RSV 19 999 dolarów
Solidna rama z włókna węglowego, silnik Shimano STEPS E8000, wymienny akumulator. To daje tylko markę Santa Cruz, która nigdy nie słynęła z tanich rowerów. Jednak to Heckler CC przypomniał o tym całemu światu.
2. Pivot Switchblade Team XX1 AXS 19 999 dolarów
Wydany na początku 2020 jest kwintesencją roweru górskiego. Jest to jednak całkowicie inny Switchblade, ze zmienionym układem zawieszenia, innym profilem ramy i wyznaczającym całkowicie nowy kierunek rozwoju rowerów górskich tej marki. Jeden z najlepszych rowerów górskich na jakich można by jeździć.
1. Specialized Levo SL Founder’s Edition 26 500 dolarów
Pierwszy rower górski, który przebił granicę 20 tysięcy dolarów. I to o 6,5 tysiąca. Edycja limitowana wyszła w liczbie 250 sztuk. Każda sztuka ze specjalnym malowaniem, niestandardowym haftowanym siodełkiem i pięknymi złotymi grafikami.